Plan na dzisiaj wykonany, nawet ponad plan bo sałatki miałam robić dopiero jutro, a zrobiłam już dzisiaj. Ciasta upieczone, polukrowane. Nawet byłam u mamy zrobić jej fryzurę na jutro. Na dzisiaj mam już dosyć. Całe szczęście okazało się że mąż jutro nie będzie szedł do pracy, co bardzo mnie ucieszyło bo pomoże w ostatnich porządkach a ja będę mogła spokojnie bez stresu przygotować stół wigilijny, a także zadbać o swój wygląd. Niestety kolejny rok nie mam w domu choinki ze względu na kota i w tym roku trochę mi tego brak, jednak na wszystko jest jakaś rada, kupiłam gałązki sosnowe wstawiałam do wazony ozdobiłam i trochę klimatu świątecznego mam. Po za tym mam drewnianą choinką do której przykleiłam lampki i stroik świąteczny w kształcie koszyczka, mam też przystrojone świątecznie okno.
Mam nadzieję, że u Was praca idzie sprawnie i nie przemęczacie się. Ja uciekam odpoczywać. Pozdrawiam, przesyłam całuski i ściskam. Dobrej nocy.
Rozterki 40 -latki czyli kryzys wieku średniego 
Odpoczywaj, a stroiki urocze.
PolubieniePolubienie
Widzisz, znow podobnie… U mnie też okazało się dziś ze mąż jutro w domu. ❤️
Na przyszły rok pomysl o choince podwieszanej na suficie. Fajna alternatywa dla posiadaczy kotów. 😀❤️
PolubieniePolubienie
Ale mimo braku choinki, bardzo klimatycznie ozdobione mieszkanko… ♥️
PolubieniePolubienie
Ważne że zadowolona
PolubieniePolubienie
Faktycznie, koty i choinki od zarania dziejów toczą ze sobą wojny 🙂 Podejrzewam że gdyby Karmela zostawić z choinką sam na sam to niewiele by z niej zostało, ale psa łatwiej przypilnować 🙂
PolubieniePolubienie