Dzisiaj trochę kulinarnie a zacznę o wątróbki. Tak mnie dzisiaj naszło, bo robiłam dzisiaj na obiad i u mnie w domu trochę to wygląda śmiesznie bo niby na obiad wątróbka ale każdy z domowników je ją na inny sposób, więc planując taki obiad robię trzy różne wersje (Filip nie lubi więc dla niego spagetti). Moje trzy wersje obiadu z wątróbką:
Dla mojej teściowej: Ona jada tylko wątrobę wieprzową, smażoną z cebulką, wątróbka musi być pokrojona w cienkie plasterki i bardzo przypieczona żeby była chrupiąca oczywiście sól i pieprz do smaku.
Wersja dla mojego męża: Wątróbka drobiowa, smażona z cebulą, sól i pieprz do smaku, po usmażeniu podlana wodą aby był sos, sos zaprawiony śmietaną.
No i wersja dla mnie: Ja jadam zarówno wątróbkę drobiową jak i wieprzową ale obie wersje tylko smażone z cebulką doprawione solą i pieprzem bez sosu.
Teściowa i jak jemy z pieczywem dla męża obowiązkowo ziemniaki.
Lubicie wątróbkę ?? Jaka wersja przemawia do Was najbardziej ?? A może macie jakiś inny fajny przepis na wątróbkę ?
Będą w temacie kulinarnym chciałam Wam przedstawić przepis na Polędwiczki wieprzowe w sosie koperkowym – pierwszy raz robiłam w ten sposób polędwiczki. Obiad smakował całej rodzinie. Przepis znalazłam w Internecie na stronie kwestiasmaku.com

SKŁADNIKI
4 PORCJE
- ok. 800 g polędwiczki wieprzowej
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 cebuli
- 1 marchewka
- kawałek pora
- 500 ml bulionu drobiowego lub jarzynowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 4 łyżki słodkiej śmietanki z kartonika 12% lub 30%
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki posiekanego koperku
PRZYGOTOWANIE
- Odciąć białą błonę po zewnętrznej stronie polędwiczki, następnie pokroić ją na ok. 2 cm plastry. Każdy troszkę rozbić na ok. 1 cm plasterki. Doprawić solą, pieprzem i natrzeć startym czosnkiem.
- Rozgrzać garnek z grubym dnem, dodać masło i oliwę. Włożyć plastry mięsa i podsmażyć z dwóch stron na większym ogniu przez ok. 3 min z każdej strony.
- Dodać pokrojoną w kosteczkę cebulę, obraną i startą marchewkę oraz pokrojonego w kosteczkę pora. Wymieszać i smażyć przez ok. 3 minuty delikatnie mieszając od czasu do czasu.
- Wlać gorący bulion, dodać sos sojowy i zagotować. Przykryć, zmniejszyć ogień i gotować przez ok. 40 minut do miękkości mięsa. W międzyczasie przewrócić mięso na drugą stronę. Na koniec dodać posiekany koperek.
- Wymieszać śmietankę z mąką ziemniaczaną oraz kilkoma łyżkami wywaru z mięsa. Przelać do garnka z mięsem, wymieszać i delikatnie podgrzać.
Miłego popołudnia 🙂
Ja nie potrafię przekonać się do wątróbki… Ale pamiętam z domu, tata mój jadał tak jak Twój mąż… 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja też nie jestem wielką fanką wątróbki i też nie jemy jej zbyt często ale np. moja teściowa ma zalecona w diecie dlatego że zawiera dużo żelaza a ona po chemii ma zawsze spadek po wątróbce wyniki się poprawią
PolubieniePolubienie
Ja mam anemię, również mam od lekarza zalecenie wątróbki… Ale nie. Nieee ma opcji żebym wzięła kawałek do buzi hah..
PolubieniePolubienie
a ona bardzo poprawia wyniki, teściowa już przetestowała aż lekarz był zdziwiony że przez tydzień tak się poprawiły wyniki, dobra też jest kaszanka na poprawę wyników przy anemii. Ja np. nie zjadłabym takiej w sosie bo musi być mocno przypieczona, jak jest taka chrupiąca ma całkiem inny smak no i przed smażeniem trzeba ją pokroić w cienkie paski
PolubieniePolubienie
Ja zdecydowanie preferuję Twoją wersję! 🙂 Smażona wątróbka z cebulką i do tego tylko i wyłącznie chleb i jestem w siódmym niebie 🙂 Uwielbiam wątróbkę!! 🙂
PolubieniePolubienie
Twoja wersja plus dużo majeranku i cząstki jabłka dodane na końcu i duszone że wszystkim pod przykryciem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie jadłam w takiej wersji musze wypróbować następnym razem
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jabłka raczej kwaskowe.
PolubieniePolubienie
Oj czuję że te polędwiczki wyszły smakowite
PolubieniePolubienie
Wątróbka z ziemniakami to chyba męska sprawa…ja tez tak mam
PolubieniePolubienie
Tak średnio ją lubię. A jak już, to małe kawałki smażę obtoczone w mąkę ziemniaczaną, skropione suto sosem sojowym. Do tego smażony tak samo świeży ogórek i zalane sosem do potraw chińskich z torebki. Zajadam z bagietką. Spróbuj Dorotko
PolubieniePolubienie