Dzisiaj dopiero jestem wstanie do Was napisać. 24 listopada moja teściowa odeszła z tego świata. Ostatnie trzy doby jej życia były zarówno dla niej jak i dla nas strasznym przeżyciem pełnym bólu i cierpienia, jej głównie fizycznego a dla nas emocjonalnego. Jeszcze dzień przed śmiercią cały czas pocieszała nas że będzie dobrze, nie pamiętam kiedy … Czytaj dalej 27.11.2022
Kategoria: Wpisy
Stres i zmeczenie
Dziękuję za każde słowo wsparcia. Ostatnie dni są ciężkie, wiecie że ja nie boję się pracy i bez problemu radzę sobie z obowiązkami takimi jak pielęgnacja chorego, chociaż pacjent nie łatwy bo strasznie uparty, ostatnie dwie noce pomimo moich próśb, wstaje sama i idzie do łazienki, chociaż ledwo stoi taka jest słaba, jestem ty strasznie … Czytaj dalej Stres i zmeczenie
08-11-2022
Czasami w ciągu kilku dni wszystko w naszym życiu może się zmienić i takie gwałtowne zmiany zachodzą w naszym życiu. O soboty stan zdrowia mojej teściowej bardzo się pogorszył. Wczoraj było najgorzej cały dzień wymioty, organizm nic nie przyjmował nawet wody. Przed południem była pielęgniarka, która nie dała nam żadnej nadziei a wieczorem był lekarz … Czytaj dalej 08-11-2022
Boli głowa
Popołudniu zaczela boleć mnie głowa, nie wiem czy to spowodowane zmiana pogody czy też może nadmiarem czytania i chyba skłaniam się ku tej drugiej sugestii. Muszę przystopować z tym czytaniem bo pochłania mnie strasznie i zabiera czas a ja jak nałogowiec, kolejne czekaja w kolejce a dzisiaj jeszcze przyszła paczka z ksiażkami. Zostawiam temat czytania … Czytaj dalej Boli głowa
I po imprezie
Czas szybko płynie, jeszcze kilka dni temu byłam cała w stresie przygotowując imprezę urodzinową dla męża, a już jest po. Na szczęście wszystko się udało, wszyscy zaproszeni goście dotarli. Podobno jedzenie było dobre (chyba było dobre bo znikało w szybkim tempie), alkohol chyba też też smakował do tego stopnia, że 5 litrów było za mało … Czytaj dalej I po imprezie
Machina ruszyła
Dzisiaj już jestem wypompowana, ale mam 80 procent pracy na jutro wykonanej. Jutro od rana będę piekła mięsa w piekarniku, część przyjedzie od mamy i siostry. Impreza zaplanowana na sobotę godzina 17, tak się złożyło że też tego dnia Grzegorz obchodzi urodziny. Na jutro zostały mi tylko takie potrawy do przygotowania które muszą być robione … Czytaj dalej Machina ruszyła
Nocne pisanie
Leżę sobie i nie mogę zasnąć, jakies 30 minut temu skończyłam czytać kolejna książkę Monika Serafin "Uwięzieni w przeszłości" bardzo fajna wzruszająca młodej wdowie i facecie który wyszedł po 4 latach z więzienia. Książka leżała już jakiś czas na półce i prosiła żeby się za nią zabrać i wreszcie doczeka się. Dzisiaj Filip był na … Czytaj dalej Nocne pisanie
Przed imprezą
Mam oststnio problemy z laptopem i chyba to powoduje że tak mało ostatnio pisze, sam laptop działa poprawnie ale co chwilę zrywa połączenie z Internetem co jedt strasznie denerwujące najbardziej w momentach gdy mam już większość wpisu i nagle wszystko mi się kasuje. Tak właśnie stało się dzisiaj, miałam już napisane większość i nic mi … Czytaj dalej Przed imprezą
Gdzie ja byłam ?!
Tak się zabierałam do pisania, że zrobiła się połowa miesiąca. Dzisiaj wreszcie powiedziałam sobie muszę znaleźć czas na ten wpis bo jeszcze pomyślicie, że szlag mnie trafił. Jednak nie trafił tylko jakoś ten październik tak szybko mija, że brakuje mi czasu. Nadal szukam pracy, miałam ofertę do Berlina i byłam zdecydowana na wyjazd niestety się … Czytaj dalej Gdzie ja byłam ?!
Kaszel odpuszcza
Moja babcia ufała medycynie naturalnej, przez całe życie zbierała ziółka, suszyła i piła herbatki na różne dolegliwości i muszę przyznać, że znała się na tym jak wykształcony zielarz. Czasami sięgam po stare sprawdzone przepisy. Mam taki sprawdzony przepis na syrop na kaszel, w moim przypadku sprawdza się rewelacyjnie lepiej niż syropy z apteki. A oto … Czytaj dalej Kaszel odpuszcza