Chciałoby się wskoczyć pod kocyk…

No i mamy namiastkę zimy, takie pamiętam z lat dzieciństwa. A wtedy to były zimy i nie straszny był śnieg po kolana i mróz co szczypał w twarz, a teraz 3 dni mrozu a ja bym najchętniej wskoczyła pod kocyk, najlepiej z dobrą książką i przeczekała aż zrobi się ciepło. A jutro znowu ma padać śnieg. Czy wy wiecie że już za 12 dni muszę wyruszyć w drogę do Niemiec. Rozmawiałam dzisiaj z moją zmienniczką u nich całe szczęście wszystko dobrze no i Fryderyka jeździ do klubu seniora, kontaktowałam się także z koleżanką, która jechała do pracy 9 stycznia, poleciła mi dobrą firmę przewozową, mały bus z adresu pod adres i tym razem planuję wybrać taki środek transportu. Będę musiała przed wyjazdem zrobić jeden test a po przyjeździe do Niemiec drugi.

Jutro mam wizytę u okulisty jestem ciekawa jak wypadnie badanie, oczywiście dam Wam znać. A teraz uciekam pod kocyk bo zimno.

Reklama

3 myśli na temat “Chciałoby się wskoczyć pod kocyk…

  1. My bardzo czekaliśmy na taką zimę, ojj bardzo! Cieszymy sie strasznie, a dziewczyny – zwłaszcza Blanka… Mam wrażenie, że mogłaby zamieszkać na tym śniegu! Namówić ją do powrotu do domu graniczy z cudem

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s