Miałam mieć dzisiaj ciszę i spokój, planowałam zrobić kilka wpisów na blog, poczytać wasze wpisy i jeden telefon pokrzyżował mi plany. Mama potrzebowała przewiezienia kilku rzeczy do nowego mieszkania a, że w tym tygodniu mam auto do dyspozycji i trochę więcej się w niego zmieści niż w siostry Citroena nie potrafiłam odmówić pomocy. Mało to nam zająć max godzinę może 1,5 a zrobiły się ponad 3 bo jeszcze przez przypadek kupiłyśmy panele podłogowe do mieszkania mojej siostry.
Miałam Wam wczoraj jak po wizycie u okulisty. Pani zbadała mi wzrok bardzo dokładnie, no i niestety poprzedni okulista nieodpowiednio dobrał moce soczewek tak więc czeka mnie wymiana soczewek a że dodatkowo potrzebuję okulary do czytania których moce zwiększyły się o 0,25 niby nie dużo, ale poprzednie były z przed roku więc w rok czasu tak zmiana to tez chyba nie mało. Zależało mi na tym aby mieć jedną parę okularów zarówno do czytania jak i do dali, pani zaproponowała mi soczewki relaksacyjne (podobne jak soczewki progresywne) zdecydowałam się na takie średniej klasy będą mnie kosztowały 499 zł. Na badaniu była także moja siostra i jej starsza córka Agata, obie także miały badany wzrok. Siostra id samego początku miała źle dobrane soczewki i prawdopodobnie od tego ma częste migreny a Agata ma zeza rozbieżnego i będzie musiała robić ćwiczenia, ale najpierw jeszcze w sobotę muszą udać się ponownie na badanie dna oka i wtedy już będzie pewność co do diagnozy. Ja teraz czekam na telefon z optyka kiedy będą moje szkła do odbioru.
Na koniec prosty przepis na przekąskę (Filip ostatnio się rozsmakował):
Potrzebny placek Tortilla 2 sztuki, ser, szynka, serek do smarowania może być Almette lub inny takiego rodzaju, sałata. Przygotowanie: placki smaruję serkiem, na jednym układam sałatę, szynkę, ser przykładam drugim plackiem, następnie kładę placek na rozgrzanej patelni lekko przesmarowanej olejem jak się przyrumieni przekładam na drugą stronę, ciepły kroję na kawałki i gotowy do jedzenia.
Coś ostatnio zaczęło mnie ciągnąć do gotowania w piątek planuję powalczyć w kuchnią indyjską a konkretnie chcę zrobić BUTTER CHICKEN mam nadzieję, że wyjdzie. Dam Wam znać.
Miłego wieczoru. Całuski
Rozterki 40 -latki czyli kryzys wieku średniego 
Robie podobna przekąskę na zimno, tyle ze kładę na tortille właśnie almette, sałatę, szynkę Ser ogórka i zawijam to w rulon. Ten rulon tnę na kawałeczki. Tortille też ostatnio zrobiłam sama, nawet nie wiedzialam, że to takie łatwe! 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też fajny pomysł, Filipowi bardziej smakuje taka ciepła bo ser się rozpuszcza. A przepis na tortille muszę kiedyś wypróbować, na pewno wychodzi taniej niż kupna, no i nie ma tych wszystkich konserwantów 🙂
PolubieniePolubienie
No to czekam na przepis kurczaczka w maśle. Dobrze, że potrafisz zakładać soczewki. Ja nigdy nie posiadłam tej sztuki, może dlatego, że nie próbowałam :-))) boję sie dotyku oka
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na pewno przepis wstawie, a jeśli chodzi o soczewki to nie kontakty pisałam soczewkicw sensie szkieł do okularów, nie wiem czy potrafiłabym nosić szkła kontaktowe, mam problem aby zakroplić oczy a ci tu dopiero założyć soczewki
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozumiem. Ja też boję się gmerania przy oku. 😁
PolubieniePolubienie
Stwierdzenie, że przez przypadek kupiłyście panele mnie rozbawiło 🙂 Przypadki chodzą po ludziach… 🙂 🙂 Cóż począć, nie dane jest Ci sie ponudzić 🙂 Miłego dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiem że to smiesznie brzmi przez przypadek ale pojechałyśmy do tego sklepu w zupełnie innym celu ale postanowiłyśmy przejsc sie na dział z panelami i płytkami (jak wiadomo zarowno siostra jak i mama sa w trakcie remontu) no i siostra zobaczyła te panele oczy jej się zaświeciły jak dziecku jak widzi lizaka a do tego byly w promocji po 17.99 więc nie było się nad czym zastanawiać. Pozdrawiam i miłego dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam wrażenie że zakupy w wykonaniu zawsze tak wyglądają, że kupują coś przez przypadek 🙂 Dobrze ze tylko na panelach się skończyło 🙂 Miłego dnia 🙂
PolubieniePolubienie
Dobry dobór okularów to niewątpliwie ważna rzecz…za słabe, za mocne i można sobie nieźle zaszkodzić.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak to ważna rzecz i powiem że wcale się nie dziwię że pani ktora badała mi wzrok jest taka oblegana i na wizytę czeka się nawet 3 miesiące bo na prawdę robi to bardzo dokładnie i wole poczekać na wizyte dłużej, ale mieć dobrze zbadane
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I jak wyszło? Ja mięsa nie jem ale dodatek masła orzechowego potrafi zdziałać cuda (tylko bez cukru) 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobre wyszło chociaż sos nie był tak aksamitnie gladki jak sobie wyobrażałam ale być może to kwestia belndera
PolubieniePolubienie