A miałam zrobić przerwę

Miałam zrobić przerwę w pisaniu, ale coś mnie jakoś tak naszło być może dlatego miałam dobry dzień wreszcie za oknem pojawiło się słońce, dobyłam kilka ciekawych rozmów, posłuchałam trochę muzyki i oczywiście wykonałam wszystkie swoje obowiązki, kolejny dzień już prawie za mną. Poszłam za radą Staszka i myślę pozytywnie już tylko 16 a nie jeszcze tak dużo. Minęły 33 to i te 16 minie. Chociaż jeszcze wczesna pora to moja Pani już śpi wiec do rana spokój (przynajmniej mam taką nadzieję, że noc będzie bez niespodzianek). Bardzo się dzisiaj zdziwiłam jak rano odebrałam telefon od pielęgniarki z informacją, o której godzinie przyjdzie może skargi do firmy wreszcie poskutkowały okaże się z czasem. Oczywiście popołudniu była Perta (opiekunka Marlene, która zajmuje się finansami, lekarzami, robi zakupy dla podopiecznej itp.) przychodzi trzy razy w tygodniu w poniedziałki, środy i czwartki, nie zawsze lubię jej wizyty zależy jaki ona ma humor czasami potrafi mi zepsuć dobry dzień, na szczęście dzisiaj była zadowolona i uśmiechnięta, we wtorek miała urodziny a dzisiaj dostała prezent od rodziny mojej podopiecznej, więc była zadowolona.

Dzwoniłam do teściowej całe szczęście nie jest tak źle jak mi się wydawało chyba, że nie chciała powiedzieć mi prawdy żebym się nie martwiła, okaże się jak wrócę do domu. Filip dużo pomaga babci w pracach domowych, robi zakupy itp. jestem z niego dumna. Moja mama jak zawsze najlepsza jeszcze ponad 2 tygodnie do wyjazdu a ona się już zaczyna pakować, mi to zajmuje góra dwa dni no, ale jak najpierw robię tego co zabieram ze sobą dopiero potem zaczynam się pakować i wykreślam kolejne pozycje z listy.

Miłego wieczoru 🙂 Pozdrawiam.

2 myśli na temat “A miałam zrobić przerwę

  1. Widzisz ile pozytywne myślenie może zdziałać!!!! 🙂 Już inaczej wpis wygląda niż poprzedni! 🙂 Bardzo się cieszę, oby było już tylko lepiej. Miłego dnia życzę i pozdrawiam serdecznie 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz