Dzisiaj czuję się lepiej, wczoraj dopadła mnie jakaś mega chandra. Moja kuzynka oczywiście wyczuła, że zemną nie jest dobrze, pisała że jej się śniłam, co u mnie i jak się czuje, więc się wygadałam, wypłakałam i przeszło. Dziękuję za Wasze komentarze moi czytelnicy one też dużo mi pomogły. Czasami przychodzą takie dni, że nie wiem … Czytaj dalej Za 4 dni kierunek Polska
Kategoria: Październik 2019
Ostatnie dni
Dzisiejszy post będzie taki trochę nieułożony, trochę chaotyczny, taki z potrzeby wyrzucenia z siebie żalu który siedzi we mnie i ma potrzebę ujścia, może będzie mi lżej. Byle do niedzieli, w niedziele wyjazd do domu. Marlene czuję się zdecydowanie lepiej. Ja fizycznie także, ale z psychiką coś u mnie nie bardzo. Z jednej strony cieszę … Czytaj dalej Ostatnie dni
Jak nie urok to…
Miałam nadzieję, że końcówka pobytu minie mi bez niespodzianek, ale niestety nie ma tak dobrze. Ja doszłam do siebie i czuję się znacznie lepiej za to moja podopieczna nabawiła się zapalenia płuc co w jej przypadku nie jest niczym nadzwyczajnym, często się przydarza osobom leżącym. Najbardziej bałam się tego, że zabiorą ja do szpitala a … Czytaj dalej Jak nie urok to…
Jakaś niewyraźna
Miałam ambitne plany napisać jakiś pewien post, który już długo krąży po mojej głowie, ale niestety od dwóch dni jakoś słabo się czuję stan podgorączkowy, boli głowa mam nadzieję, że to tylko przejściowe i na koniec pobytu nie przyczepi się przeziębienie. Biorę już profilaktycznie witaminę C, ale jutro kupię imbir i cytrynę to jednak najlepiej … Czytaj dalej Jakaś niewyraźna
Coś w głowie brzęczy
Macie tak czasami, że chodzi Wam uporczywie po głowie jakaś myśl, melodia, piosenka, zdarzenie itp. Mnie dzisiaj cały dzień prześladuje jedna piosenka pt. "Świat się pomylił" w wykonaniu Patrycji Markowskiej, wreszcie na koniec dnia postanowiłam poszukać ją na youtube i odsłuchać może teraz da mi spokój. Nie lubię jakoś szczególnie tej wokalistki ale jakoś tak … Czytaj dalej Coś w głowie brzęczy
Przymulona
Dzisiaj jakiś dzień do bani, już od samego rana chodzę przymulona, najchętniej cały dzień spędziłabym łóżku. Niestety trzeba wypełnić swoje obowiązki, całe szczęście dzień już się prawie kończy. Chyba dzisiejsza pogoda tak na mnie wpłynęła, od rana szaro - buro i deszcz pada. Moja podopieczna też dzisiaj jakby bardziej wyciszona, więcej przysypia. Zostało mi jeszcze … Czytaj dalej Przymulona
Serce płacze
Gdy z tego świata odchodzi dziecko to serce płacze i łamie się na tysiące kawałków. Dzisiaj w moim mieście odeszła do świata aniołów 11 letnia Liliana, chorowała na glejaka, niestety wszystkie możliwe terapie zawiodły, guz był nieoperacyjny. Teraz jest już w lepszym świecie, bez bólu. Była dzielna, pogodna, mimo ból i wielkiego cierpienia zawsze uśmiechnięta. … Czytaj dalej Serce płacze
Moja ksywka i nie tylko
"Pamięć to pamiętnik, który stale nosimy ze sobą."Oscar Wilde W 2001 roku moja mama wraz ze swoimi córkami postanowiła otworzyć kafejkę internetową. W tym czasie wzrosło zainteresowanie internetem, grami w sieci, czat i itp. W tamtych czasach stałe łącze internetowe nie było ogólnie dostępne i sporo kosztowało. Siostra i ja byłyśmy w tym czasie bezrobotne … Czytaj dalej Moja ksywka i nie tylko
Miłe spotkanie i …
Sytuacja z moją podopieczną się unormowała. Pogoda dzisiaj piękna aż trudno uwierzyć, ale było 20 stopni. Spotkała mnie dzisiaj super niespodzianka, mojej koleżance Marcie wreszcie udało się wyjść na dłużej,więc napisała wiadomości, że możemy się spotkać. Gdy tylko otrzymałam od niej wiadomość, zaraz nabrałam innej energii do życia. Spędziłyśmy miłą godzinkę pijąc kawę i rozmawiając. … Czytaj dalej Miłe spotkanie i …
Ciężka nocka
Wczoraj miałam ciężką noc, zaczęło się wieczorem znowu była akcja wymioty itp. widocznie było za spokojnie no ale niestety takie reala pracuję z osobą starsza i schorowaną. Około 24 już moja pani spała, ja jeszcze musiałam ogarną pranie i siebie położyłam się około 1, o 3,30 już mnie wołała, oczywiście dzisiaj cały dzień byłam nieprzytomna. … Czytaj dalej Ciężka nocka