I po…

Wszystkiego naj po świętach i przed Nowym Rokiem. Święta były inne, mąż miał dyżur w pracy musiał być dostępny, z powodu szalejącego Covida postanowiliśmy spędzić 1 i 2 święto w domu, bez odwiedzin. Wigilia też trochę inna niż bo tylko była moja siostra z Elizą, Agata u swojego taty a moja mama już w Niemczech. … Czytaj dalej I po…

Reklama

Święta…..

Moi Drodzy z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam świąt pełnych radości, spokoju i zdrowia w gronie rodzinnym, niech Mikołaj o Was pamięta i przyniesie wymarzone prezenty. W okresie świąt Bożego Narodzenia to co najbardziej lubię to piosenki świąteczne, kolędy i pastorałki, moja ulubiona piosenka świąteczna Czerwonych Gitar z 1976 roku z dedykacją dla Was … Czytaj dalej Święta…..

Ostatnia prosta

No i kochani jesteśmy na ostatniej prostej przed świętami. Mnie niestety jeszcze męczy przeziębienie, głownie kaszel ale ja już tak mam niestety jak by tego było mało boli mnie dziąsło modlę się aby kaszel odpuścił i by udało się dostać do dentysty przed świętami w przeciwnym wypadku kiepsko to widzę. Teściowa bierze chemię w tabletkach … Czytaj dalej Ostatnia prosta

Smętny poniedziałek

Dzisiaj jestem totalnie wypompowana, obudziłam się z bólem gardła i staram się zregenerować bo jutro wyjazd do Bydgoszczy. Chyba ta zmienna pogoda daje się nam w kość. Dzisiaj szaroburo w dzień. Przez chwilę w moim regionie zagościła zima. Już wszystko się topi, na noc zapowiadają minusową temperaturę będzie strasznie ślisko. Jak już pisałam wcześniej w … Czytaj dalej Smętny poniedziałek

Po wizycie

Nie odzywam się ostatnio zbyt często, ale są takie dni że nawet nie mam czasu włączyć laptop. Gdy już wreszcie mobilizuje się do napisania to zawsze trochę wiadomości się uzbiera. Wczoraj kolejna wizyta w Centrum Onkologii, odebrałyśmy wyniki oraz wizyta u lekarza. Tomografia komputerowa wykazała dwa duże guzy na wątrobie w lewym i prawym płacie … Czytaj dalej Po wizycie

Ciężki początek tygodnia

Poniedziałek przyniósł fatalne wieści w niedzielę wieczorem w wypadku samochodowym zginęła moja koleżanka, kobieta w kwiecie wieku, pełna życia, radosna i wspaniała osoba o złotym sercu. Pojechała z koleżankami na koncert do Warszawy, świętowały imieniny i urodziny jednej z nich. W drodze powrotnej na oblodzonej drodze samochód wpadł w poślizgi i auto bokiem uderzyło w … Czytaj dalej Ciężki początek tygodnia