3 maja dotarłam na miejsce nad Morze Północne. Wyjątkowo dotarłam na miejsce po 12 godzinach podróży. Już zaczynam się zaklimatyzowałam, mam nadzieję, że teraz będę więcej pisać no i zacznę wreszcie czytać bo ostatnio to bardzo mało zaglądałam. Postaram się w najbliższym czasie napisać więcej o miejscu i podopiecznym. Chociaż nie mam tu dużo pracy fizycznej to te pierwsze dni jestem strasznie zmęczona, może to reakcja po podróży, może zmiana klimatu , na pewno mam więcej ruchu, pierwsze dwa dni miałam zakwasy od chodzenia po schodach. Jutro mam bojowe zadanie muszę iść na pocztę wysłać list polecony mam nadzieję że poradzę sobie bez większych problemów. Uciekam podać z mężem i mam nadzieje do napisania wkrótce.
Miłego wieczoru.
Najlepszego w nowej pracy Ci życzę. Trzymaj się 🌼
PolubieniePolubienie
Powodzenia
PolubieniePolubienie