18-02-2023

Zapomniałam Wam ostatnio napisać o awarii komina w trakcie zimy i do tego mrozu. Oczywiście jak coś się psuje to musi w najgorszym momencie. Było to 7 lutego a właściwie już coś się zaczęło dziać 6 lutego popołudniu, jeszcze rano Gewor napalił w piecu pojechał do pracy, po południu przyjechał i poszedł rozpalić, niby wszystko było dobrze, ale po jakimś czasie na klatce schodowej zaczął zbierać się dym, poszedł sprawdzić, raz potem drugi wreszcie podjął decyzję, że trzeba poczekać aż wygaśnie i następnego dnia trzeba wyczyścić piec i komin. Następnego dnia pojechał do pracy a my z Filipem zostaliśmy bez ogrzewania. Do godziny 15 w mieszkaniu wychłodziło się do 15 stopni. Po powrocie z pracy Grzegorz wziął się do pracy niestety nic nie zdołał sam zrobić wszystko wskazywało na to, że komin się zapchał gdzieś wysoko. Na szczęście udało się wezwać kominiarza jeszcze tego samego dnia. 3 godziny zajęło im udrożnienie komina. Wieczorem już można było napalić w piecu. Przez ten jeden dzień mieszkanie tak się wychłodziło, że 3 dni zajęło nam aby na powrót czuć się komfortowo. Mi ciągle było zimno chociaż temperatura w mieszkaniu była 21.

Ta nie miła sytuacja uświadomiła mi jak czują się ludzie, których nie stać na ogrzewanie i chociaż maja mieszkanie to nie są wstanie do ogrzać. Jakiś czas temu był w telewizji taki reportaż o starszym mężczyźnie, który ma ogrzewanie na prąd i nie stać go na opłacenie rachunków, w ciągu dnia chodzi po mieście po galeriach handlowych i marketach, do domu wraca na noc śpi w ubraniach przykryty kilkoma warstwami kołder i koców, i modli się aby tej zimy nie było mrozów. Biedni są tacy ludzie, więc cieszy się z tego co mamy, bo inni mają gorzej

Reklama

3 myśli na temat “18-02-2023

  1. Pamiętam sytuację, gdy uczeń z gimnazjum przesiadywał ciągle w szkole aż do jej zamknięcia. Jak się pedagog do jego domu wybrała, to w pomieszczeniach było zimniej niż na dworze (inna sprawa, że ojciec leżał za tapczanem). Niektóre dobra uważamy za oczywiste.

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s