Od ostatniego wpisu za wiele się u mnie nie wydarzyło. Pogoda daje nam trochę odpocząć temperatury w granicach 24 w słońcu zdecydowanie lepiej wpływają na moje samopoczucie. Od kilku dni miewam małe zawroty głowy w najmniej oczekiwanych momentach nie wiem czym są spowodowane ale najprawdopodobniej sama je sobie funduję może to być także reakcja organizmu na stres a tego jak wiadomo większości z nas pod dostatkiem. Kredyt mieszkaniowy skoczył o kolejne 200 zł, podobno czekają nas kolejne podwyżki, nie ma się z czego cieszyć. Najwidoczniej chcą nas wykończyć, bronię się przed wyjazdem do Niemiec w obecnej sytuacji to nawet nie realne ale coraz częściej rozglądam się za pracą na miejscu. Staram się unikać ofert o pracy w sklepie ale jak nie będę miała wyjścia to pójdę do sklepu.
Filip dzisiaj pierwszy raz od tygodnia postawił kontuzjowaną stopę na podłodze, co prawda nie może jeszcze na niej chodzić no ale to już jakiś postęp, na szczęście stopa już odpuchła, ma jeszcze trochę krwisty kolor, ale też już jest to całkiem inny widok niż kilka dni temu. Ciekawe co zadecyduje ortopeda jeszcze zostały 4 dni do wizyty. Muszę przyznać, że w trakcie leczenia bardzo sprawdził się olejek żywokostowy z gojnikiem, olejek ma szerokie zastosowanie, sprawdził się na 6 lepiej niż Altacet, no i jest na bazie naturalnych wyciągów roślinnych.

Wczoraj w moim mieście odbyło się uroczyste otwarcie zrewitalizowanych parków (Park Anny Wazówny oraz Park Jana Pawła II ). Parki są połączone ze sobą mostem przez Drwęcę. Park Jana Pawła II to zaledwie pięć minut drogi od naszego mieszkania, może nawet mniej, wujek Grzesiu postanowił zabrać Elizę na nowy plac zabaw, niestety w parku było pełno ludzi, kolejka do poszczególnych atrakcji na placu zabaw była tak długa, że zrezygnowali z oczekiwania, przeszli się tylko przez całe dwa parki w tę i z powrotem i wrócili do domu.
Miłego popołudnia…
U nas pada i zrobiło się chłodno
Na młodym szybko się goi. Nim się obejrzysz znowu będzie brykał 🙂
PolubieniePolubienie
U nas też pada, ale ja cały dzień na łóżku z książka leżę wiec mi ten deszcz nie przeszkadza, a wręcz cieszy 🙂
PolubieniePolubienie