Weekend należał raczej do ciężkich, nie tylko ze względu na pogodę. Niestety wczoraj dowiedziałam się o śmierci Rafała (kolegi dla którego zorganizowano zbiórkę na rehabilitacje), w czwartek wieczorem jeszcze gorsza tragedia, o której mówi cała Polska zwłoki dziecka w domu, niestety mój mąż zna tego mężczyznę (pracowali razem) nie możemy dojść do siebie. Teściowa nie czuje się zbyt dobrze myślę, że pogoda ma duży wpływ, masakra w mieszkaniu nie ma czym oddychać, dopiero wieczorem odsłaniam rolety i wychładzam mieszkanie na noc, chociaż za wiele to nie pomaga. Ta pogoda to pomylona albo zimno albo upały afrykańskie że można się wykończyć .
Sobotę i niedzielę poświęciłam na przeczytanie książek, które od jakiegoś czasu stoją na półce. Książki polskiej autorki Katarzyny Bester z cyklu łatwe i przyjemne, fajnie się czytało polecam.

Przykro mi z powodu tych złych wiesci… A świadomość że twój mąż zna tego mężczyznę to już wogole…
A książki wyglądają ciekawie lubię takie lekkie do przeczytania. Narazie jednak sobie nie kupię, ale następny raz będę mieć na uwadze twoje polecenia. Świąteczne nieporozumienie kusi najbardziej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Grzegorz pracował z nim kiedyś w jednym zakładzie produkcyjnym i w życiu by nie pomyślał że dopuści się takiej zbrodni.
Książki są ze sobą połączone pierwsza cześć to Świąteczne nieporozumienie a Romans pod choinkę to część druga. Teraz książki idą w obieg ale jak wrócą mogę Ci wysłać paczkomatem
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chętna!:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak książki wrócą dam znać
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję ☺😍
PolubieniePolubienie
Oby lektura poprawiła nastrój.
PolubieniePolubienie
Nikt nie lubi czytać takich wieści… Ale niestety taki jest nasz cholerny żywot na tym ziemskim padole…
PolubieniePolubienie