Padam

Czasami to ja chyba jednak nie mam „równo pod sufitem”. Przy dzisiejszym upale 30 stopni w cieniu myłam okna i zmieniałam firanki a na deser postanowiłam umyć płytki w łazience a mam je od podłogi do sufitu. Jak założyłam tak zrobiłam około 14 skończyłam, ale byłam całkowicie wypompowana. Tylko chłodny prysznic mnie uratował 😛 Oczywiście nie mogłam zapomnieć o wizycie na cmentarzu w zastępstwie mamy, teściowej i męża wraz z Filipem postawiliśmy znicze na Dzień Ojca, a potem jeszcze małe zakupy w Kauflandzie. W tym roku mam jakąś obsesję jedzenia lodów jak tylko gdzieś mają w promocji nie mogę się oprzeć musze kupić i zjeść. Niestety to nie korzystnie odbija się na moich o taką już obfitych kształtach, ale staram się kontrolować i nie przesadzać z jedzeniem.

Dzisiaj wyjątkowo piszę wpis na telefonie bo już nie chce mi się włączać laptopa, a postanowiłam że będę pisała częściej, jednak jak pisze częściej i kontakt z Wami odgrywa dużą rolę w moim życiu.

W moim regionie zapowiadają upalny weekend czego dzisiaj mieliśmy przedsmak trochę to śmieszne bo pierwszego dnia lata można by powiedzieć że pogoda była jesienna a nie letnia, a dzisiaj upał.

Jutro 24 czerwca imieniny Jana, Noc świętojańska inaczej zwana Nocą Kupały w moim mieście ten dzień jest hucznie obchodzony. Ciekawa jestem czy znacie to święto. Ja postaram się napisać o nim coś więcej w najbliższym czasie.

Przyjemnego weekendu.

Reklama

Jedna myśl na temat “Padam

  1. Ja staram się tak planować dni, by w skwary poogarniać wszystko zanim jeszcze termometr zrobi się czerwony. Przy 30 stopniach jestem nie do życia… Fajnie że postanowiłaś częściej zaglądać do tego zwariowanego blogowego świata. Mam nadzieję że zapału i (pozytywnych) tematów starczy Ci na długo 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s