jestem ostatnio od rzeczywistości, wszystkie czynności robię automatycznie a zdarza się czasami i tak, że zaczynam coś robić nie kończę i zaczynam inną, może powodem jest przesilenie wiosenne i przeziębienie mam nadzieje, że wrócę na właściwe tory. Trochę mam ostatnio problemu z uregulowaniem cukrów w organizmie i może to też jest powód złego samopoczucia. No ale jak to u mnie bywa o sobie myślę na końcu najpierw zajmuję się wszystkimi dookoła, chyba czas zadbać o siebie przydałoby się wykonać jakieś badania.
Jeszcze chyba Wam nie pisałam ale jakieś 2 miesiące temu dostałam wiadomość od osób z którymi chodziłam do liceum o planowanej imprezie z okazji 25 rocznicy matury. Długo zastanawiałam się czy pójść na tę imprezę nie byłam bardzo zżyta z licealną klasą, zaledwie kilka osób tworzyło moją „paczkę” na poprzedniej imprezie była tylko jedna osoba z mojego teamu a teraz nawet nie wiem kto będzie, poza tym my już nie tacy sami. Pomimo wszystkich za i przeciw postanowiłam pójść, jak mi się nie będzie podobać zawsze mogę szybciej wrócić do domu. Jak już się zdecydowałam to powstał kolejny problem w co się ubrać, jak wiecie sukienki to u mnie odwieczny problem więc raczej jakaś tunika i spodnie. Postanowiłam coś sobie uszyć, początkowo był plan uszycia spodni i tuniki, jednak kupiłam spodnie w dobrej cenie kolorystycznie super pasujące to tuniki którą szyję. Na razie pokazuję Wam wersję roboczą tuniki jak już będzie skończona pokaże się Wam w całym zestawie 😛 . Spodnie są w kolorze bordowym.


A może jeszcze zmienię decyzję i uszyję coś innego. Zobaczę jaki będzie efekt końcowy.
Dobrego wieczoru.
O rany! W taką tunike to i ja bym chętnie wskoczyła. 😍
PolubieniePolubienie
Życzę Ci miłych chwil z dawnymi koleżankami i kolegami, to na pewno fajna impreza, takie spotkanie po latach, sama niestety z powodów niebotycznych odległości nigdy nie byłam..
PolubieniePolubienie
Dobrze robisz że idziesz. Przyda Ci się taka odskocznia, a kto wie, może będziesz się fajnie bawić.
PolubieniePolubienie