U nas już po feriach i zaczęła się nauka zdalna, jak z tego korzyść ? jak na razie żadna. Liczyłam, że odpocznę psychicznie od ciągłego wydzierania się przed komputerem niestety się przeliczyłam. Mam wrażenie, że lekcje zdalne w szkole średniej jeszcze bardziej nieudolne niż w podstawówce. Aż strach pomyśleć jakich w przyszłości będziemy mieli fachowców.
Niedziela podniosła mi ciśnienie za sprawą mojej ukochanej rodzinki (mamy i siostry). Ostatnio długo miałam spokój więc musiało coś wybuchnąć trochę w tym mojej winy bo jak zawsze chciałam dobrze a wyszło jak zawsze żeby to jeszcze było o co się kłócić ale poszło o serwis obiadowy. Miałam komplet na 24 osoby i chciałam się z nimi podzielić a one już miedzy sobą nie umiały w każdym razie co mi popsuły niedziele to popsuły a nawet jeszcze mama dzisiaj mi wypisywała jakieś bzdury na ten temat tak mnie wkurzyła, że ucięłam temat w kilku zdaniach a że mam kobiece dni to dodatkowo mam podły nastrój i nie trudno wyprowadzić mnie z równowagi.
Wczoraj „Orkiestra” zagrała po raz 30. Pamiętam pierwszy finał młodego Owsiaka i młodą Młynarską, miałam wtedy 13 lat wszyscy byli ciekawi jak to będzie przygotowania, trwały bardzo długo już chyba od jesieni albo i wcześniej, jak dobrze pamiętam to był taki program „Kręcioła” i w nim można się było dowiedzieć wszystkiego na temat WOŚP, jeśli też dobrze pamiętam to zbierano dla dzieci z problemami kardiologicznymi. Chyba nikt się nie spodziewał, że ta orkiestra będzie grała prze te kolejne 30 lat i oby jak najdłużej. Każdego roku dokłam tyle ile mogę, jak byłam w Polsce to zawsze wrzucałam do puszek a jak w Niemczech wpłacałam do eskarbonki. W tym roku po kilku latach znowu mogłam osobiście wpłacić do puszki. Uważam, że robią wiele dobrego i gdyby nie sprzęt kupiony ze zbiórek to w naszych szpitalach brakowało by wiele sprzętów. Mam nadzieję, że orkiestra będzie grała ” Do końca świata i jeden dzień dłużej”.
Dobrego pogodnego tygodnia Wam życzę.
Też wspieramy WOŚP 😊
PolubieniePolubienie
WOŚP to chyba jedyne co na taką skale potrafi łączyć Polaków i motywować do działania, więc niech rzeczywiście gra do końca świata. A rodziną sie nie przejmuj, naprawdę szkoda nerwów. Trzymaj się i oby nowy miesiąc był spokojny.
PolubieniePolubienie