No i kochani jesteśmy na ostatniej prostej przed świętami. Mnie niestety jeszcze męczy przeziębienie, głownie kaszel ale ja już tak mam niestety jak by tego było mało boli mnie dziąsło modlę się aby kaszel odpuścił i by udało się dostać do dentysty przed świętami w przeciwnym wypadku kiepsko to widzę. Teściowa bierze chemię w tabletkach (5 rano 5 wieczorem), jest osłabiona więcej leży, na szczęście włosy nie wypadają jak na razie, nie ma wymiotów ani biegunki. Dopiero zaczęła kurację zobaczymy jak będzie dalej.
Jeśli chodzi o święta to menu zaplanowane, większość zakupów zrobiona, we właściwym czasie zacznę szaleństwa w kuchni. W tym roku z większością potraw będę musiała poradzić sobie sama, mam nadzieję, że uda mi się zaangażować Filipa. W tym roku te święta będą inne bo Grzegorz od 15 grudnia do 14 stycznia ma w pracy dyżur i może w każdej chwili zostać wezwany w razie awarii do pracy. Moja mama dzisiaj wyjeżdża do Niemiec a Agata pojechała na święta do swojego taty. Siostra i Eliza przyjdą do nas, święta będą w mniejszym składzie.
Poprzedni tydzień przyniósł nowe wieść z Niemiec, we wtorek dostałam widomość od mojej zmienniczki, że Fryderyka przewróciła się w korytarzu złamała rękę i strasznie się potłukła. Cały tydzień rodzinna zabezpieczała dom i dostosowywała do obecnej sytuacji. Szykują się duże zmiany od nowego roku. Kai planuje zrobić mieszkanie w piwnicy i tam zamieszkać. Ja dałam im znać, że nie przyjadę, zaczęli szukać osoby na moje miejsce. Szczerze trochę mi szkoda tego że musiałam zrezygnować no ale nie miałam innego wyjścia.
W tygodni spotkała mnie miła niespodzianka dostałam kartkę świąteczną on od naszej koleżanki Pauliny. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pamięć i życzenia. Jak to miło dostać taka tradycyjna kartkę coraz rzadziej się takie dostaje.


Jeśli znajdę chwilę to postaram się jeszcze odezwać do świąt. Mam nadzieję, że u Was zdrowo. Dobrego popołudnia.
Musiałaś tak postąpić, rozumiem Cię w 100 procentach, że już nie pojedziesz tam do pracy.
Zdrówka i cieszę się, że kartka doszła na czas!. 💝
PolubieniePolubienie
Miałam plan powysyłać kartki również blogowym znajomym, ale że nikt nie zgłosił chęci, to wysłałam tylko rodzinie i bliższym znajomym. 😉 A lubię wysyłać (i dostawać!) kartki z różnych okazji. 😉
PolubieniePolubienie
Zdrówka Ci dużo życzę, tym bardziej że będzie potrzebne na przygotowanie świąt. Mnie się nawet kuźwa sprzątać za bardzo nie chce…
PolubieniePolubienie