Wtorek minął mi dosyć szybko ale dzisiaj miałam sporo zajęcia w kuchni. Przed południem pojechałyśmy z Juttą: Fryderyka fryzjer i pedicure a ja zakupy. Dzisiaj zaszalałam i byłam i w Edece i Aldi. Naszła mnie ochota na leczo takie jak robi moja teściowa nie byłam pewna czy dostanę tutaj kiełbasę taką jak w Polsce podwawelska … Czytaj dalej Szaleństwa w kuchni