Zabieram się za napisanie od kliku dni ale jak zwykle zabrać się nie mogę, pogoda mnie dobija dwa dni temu burze, tylko jeden dzień i znowu mamy upały. Dzisiaj jeszcze dodatkowo coś mi żołądek szwankuje i głowa mnie boli. W sobotę wybraliśmy się z Grzesiem do Torunia na małe zakupy i oględziny trendów w meblach … Czytaj dalej Fatalne samopoczucie