Pierwsza wizyta na basenie zaliczona. Początek był całkiem dobry, a po wyjściu z basenu przeprawa z Fryderyką. Ja wstałam około 8 przygotowałam śniadanie oraz torbę i dokumenty potrzebne na basen. Potem poszłam obudzić Fryderykę. Twardo jeszcze spała, kompletnie ubrana łącznie z butami oczywiście spała na kołdrze za to w swetrze. Po kilku minutach udało mi … Czytaj dalej Po basenie