Wreszcie piątek

Doczekałam piątku, jeszcze tylko 8 dni a 9 będę jechała do domu, ale się cieszę. Wczoraj miałam trochę zwariowany dzień bo nałożyło się kilka spraw, musiałam tak poukładać dzień żeby się ze wszystkim wyrobić, dobrze udało mi się ułożyć plan dnia i wszystko udało się bez niespodzianek.

Dzisiaj moją siostrzenica Agata kończy 16 lat, czasami aż trudno uwierzyć że to już, kiedy ten czas minął, pamiętam jak moja siostra była w ciąży mieszkała już wtedy z byłym mężem w Będzinie a ja pracowałam w drogerii, jak odeszły jej wody i zaczęła rodzić zamiast dzwonić do męża dzwoniła, a potem oczekiwanie aż się pojawi na świecie nasza Agatka. Teraz już nastolatka.

Jutro minie rok od śmierci Marlene – ale ten czas biegnie do przodu i nie ogląda się za siebie. Jeszcze czasami o niej myślę i w trochę tęsknię, łapię się na tym że chcę nieraz do Fryderyki powiedzieć Marlene, jeszcze ona siedzi w mojej głowie.

Dzisiaj przyjedzie Kai będę miała trochę odpoczynku w weekend, czas powoli zacząć się pakować no i zamówić bilet.

Idę zrobić sobie śniadanio – obiad bo jeszcze dzisiaj nic nie jadłam. Miłego dnia

Reklama

10 myśli na temat “Wreszcie piątek

  1. Ten czas zachrzania jak szalony. Jeszcze pamiętam nasze rozmowy na Messengerze tuż przed i po śmierci Marlene, a tu już rok… Na szczęście los Ci sprzyja i trafiłaś w dobre miejsce…. Nie odliczaj dni do końca bo będą wolniej leciały 🙂 Miłego weekendu Ci życzę 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s