I tak mamy środek tygodnia, dzisiaj znowu zaświeciło słońce zaraz chce się żyć. Fredericka zrobiła mi dzisiaj pobudkę o 6 rano. Przebudził mnie przeraźliwy dźwięk pik pik pik, wyskoczyłam z łóżka wystraszona że to piec od CO, wychodzę pokoju ale słyszę, że dźwięk dobiega z sypialni Fritzie, wchodzę a tam budzik dzwoni a ona sobie … Czytaj dalej No to mamy środę