Ale się wlecze

Strasznie długa była ta niedzielą, minuty ciągnęły się jak godziny, ale wreszcie doczekałam upragnionego wieczoru. Po wczorajszym słońcu dzisiaj nie ma śladu tylko szarobure niebo. U mnie nic nowego ale za to u mojej siostry i mamy nowe wieści. Jakiś czas temu pisałam Wam że siostra przeprowadziła się do rodzinnego miasta. Na początku był pomysł aby razem z mamą kupiły wspólne mieszkanie, z czasem jednak plany się zmieniły i mama została u siebie a siostra wynajęła mieszkanie. Od jakiegoś czasu trwały intensywne poszukiwania mieszkania do zakupu. No i wreszcie się udało nie dosyć że siostra znalazła to jeszcze obok jest drugie wolne, które kupuje mama. Mama ma już kupca na swoje no i teraz czeka ich dużo pracy, załatwienie wszystkich formalności, remonty, pakowanie i przeprowadzka. Przez ostatni tydzień ciągle wisiały mi na telefonie jak nie jedna to druga, prawdę powiedziawszy byłam już tym zmęczona, ale najważniejsze wszystko idzie w dobrym kierunku. Idę oglądać Masterchefa i na pewno za chwilę będę głodna jak zobaczę te pyszności. A jutro trochę odpoczynku. 😛

Dobrej nocy.

Reklama

7 myśli na temat “Ale się wlecze

      1. I dobrze. One spbie poradzą. Coś nowego uskrzydla. Będą zmęczone, ale i podekscytowane. Grzegorz ma pewno dużo pomoże.😊 Nie martw sie Dorotko.

        Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s