Robią nas w konia.

Wiem że temat Covid 19 wychodzi już nam bokami, ale musze napisać w na ten temat kilka słów. Zastanawiamy się istnieje, nie istnieje czy podają nam prawdziwe informacje czy też nie, co dzieje się w tych szpitalach przeznaczonych dla covidowców, na FB codziennie pojawiają się najróżniejsze wpisy i filmiki, że szpitale przepełnione w innych, że puste. Jedni mówią że testy wykrywają tylko Covid inni, że 20 różnych wirusów a widziałam także filmik na FB że testy pokazywały wynik pozytywny gdy na test polano napój jabłkowo z jakiś innym owocem. Ja chciałabym Wam przytoczyć kilka historii z mojego rodzinnego miasta z ostatnich 2 tygodni.

  1. Mój kuzyn Michał odstał bardzo wysoka gorączkę 39 – 40 stopni, bóle mięśni i też inne objawy kojarzące się z Covid. Zgłosił się do lekarza, dostał skierowanie na wykonanie testu, a że ma on żonę i dzieci, dzieciaki małe 4 i 2 lata dzieci nie badano ale żona też badana. Wyniki Michał – negatywny Natalia pozytywny – żadnych objawów. Dla mnie nie zrozumiałe.
  2. W zeszłym tygodniu w moim mieście zmarł mężczyzna 78 lat przyczyna zgonu Covid, czy na pewno? Tak się składa, że znałam pana Mariana i znam jego synową. Pan Marian był dobrym kolegą mojego ojca. Synowa Ania wiedziałam, jej teść i mój ojciec znali się, wiec napisała do mnie żebym powiadomiła ojca o śmierci kolegi (nie wiedziała że nie mam z nim kontaktu), zapytałam co się stało ? Ona odpowiedziała: Teść miał robiony zabieg na usuwania woreczka żółciowego, zabieg przebiegł pomyślnie ale zrobił się zator płuc i zmarł, no wiesz ale to jeszcze nie koniec dzwonili ze szpitala do teściowej i zapytali czy mogą wpisać że zmarły miał Covid bo wtedy szpital dostanie dodatkowe pieniądze a i ona dostanie 5000 zł, no i teściowa się zgodziła. Tak pan Marian pośmiertnie został covidowcem, a statystyki poszły w górę.
  3. kolejna historia też ze szpitala w moim mieście tym razem dotyczy kobiety zmarłej na raka i sytuacja podobnie jak w poprzednim przypadku telefon do rodziny ale tym razem mąż się nie zgodził powiedział że żona się wycierpiała w chorobie i chce ją godnie pochować te historię kilka dni opowiadała mi kuzynka – zmarła pani była babcia chłopaka jej córki.
  4. Wczoraj przeczytałam wpis mojej znajomej pani Danusi – na pewno nie zacytuje dokładnie jej słów a niestety nie zrobiłam screena (teraz żałuję) na pisała : Przez dwa tygodnie byłam bardzo chora objawy podobne jak przy Covid, od lekarza dostałam skierowanie na test po wykonaniu testu wynik negatywny ale nadal nie przechodziło ponowie udałam się do lekarza, no i mówię że nadal mam kaszel itp. a o mi na to to że test wyszedł negatywny to nie powiedziane że to nie Covid wie Pani te testy to różnie wychodzą nawet jak jest wirus to czasami negatywnie a czasami pozytywnie. I co myśleć o takiej wypowiedzi lekarza. Mnie ręce opadają ja z tego nic nie rozumiem.
  5. No i na koniec przypadek naszej Pauliny jej test wyszedł negatywny a objawy Covidowe.
  6. Mam wiele znajomych pracujących jako opiekunki ostatnio kilka ni nich przyjechało na swoją zmianę do pracy, wszystkie miały robione testy wszystkie negatywne, mój też.

Oczywiście nie neguję istnienia wirusa, ale jak widać w tych kilku przykładach to manipulują statystykami. CO o tym myślicie?

Uciekam kochani, zaraz idę do Britty sprzątać po malowaniu. Miłego dnia Wam życzę. 🙂

Reklama

11 myśli na temat “Robią nas w konia.

  1. Wirus rozprzestrzenia się ze stałą prędkością i kwestia nie czy tylko kiedy każdy z nas spotka się z nim. Ekscytowanie się cyferkami ma średni sens. Im szybciej społeczeństwo wytworzy odpornośc zbiorową tym lepiej.

    Co do samego wirusa to myślę, że jest on na rękę wielu możnowładcom. Na rynkach uda się pobudzć inflację, która doprowadzi do dewaluacji długu, a ten dotychczas był kreowany w ekspresowym tempie.

    Polubienie

  2. W głowie mam myśli, że testy a raczej wyniki robią tak jak chcą, byle im się zgadzały cyferki…

    Puki co sama sobie zrobiłam kwarantanne, wynik ujemny ale mimo wszystko zachowuje się tak, jakby był pozytywny

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Bardzo rozsądnie bo gdyby jednak to chronisz innych, mam nadzieję że już czujesz się lepiej

      Wiem że wirus jest i sama boję się aby nie zachorować, zastanawia mnie tylko to po co manipuluja tymi cyferkami no i to że skoro testy nie zawsze są wiarygodne to np. nieświadomie możemy roznosić wirus

      Polubienie

  3. Opamiętajcie się i nie piszcie takich głupot. To, że jeden czy drugi miał jakąś historię nie jest dowodem na to, że ludzie nie padają jak kawki i na COVID, i na inne choroby gdy nie mogą dostać się do szpitala. Jak ktoś ma dobry humor to niech zobaczy ostatniego tweeta https://www.wykop.pl/link/5810063/nie-zyje-piotr-kuldanek-znany-graczom-jako-cooldan-z-podcastu-rozgrywka/ gościa, który jeszcze chwile temu ostrzegał jakie to wszystko złudne. A to czy wpiszą mu w akt zgonu COVID czy nie, czy ktoś na tym zarobi to już go nie obchodzi.

    Polubione przez 1 osoba

  4. Nie wiem czy słyszałaś historię o kobiecie zatrudniającej pięciu Ukraińców. Musiała im zrobić testy na covid. Dostała te testy i wszystkie przeprowadziła NA SOBIE po czym odesłała. Po jakimś czasie przyszły wyniki i okazało się że część jest negatywna a część pozytywna! Przyznam że sam już tracę orientację w tym co sie wyrabia. Nie wiem kto mówi prawdę i co jest prawdą. Wykonują coraz mniej testów, zamiast zwiększać liczbę, a zmarłych przybywa… Na razie cieszmy się że jesteśmy zdrowi i oby tak było nadal. Miłego weekendu.

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s