I dwa lata zleciały…

Dzisiaj mały jubileusz: 31 października 2018 dodałam pierwszy wpis : Początek …. . Było to zaledwie 7 zdań, ale od czegoś trzeba było zacząć. Potem już jakoś powoli zaczęłam się rozkręcać. Początkowo utworzyłam go na innej platformie, która z czasem została zamknięta więc chcąc kontynuować musiałam wybrać jakoś inną. Poprzednia platforma podawała kilka innych propozycji gdzie można przenieść blog m.in. był to właśnie WordPress i ten właśnie wybrałam. Myślę, że to była dobra decyzja. Pierwszą osoba, która zaczęła czytać moje wpisy była Paulina nasza wspaniała młoda mama. Potem czytając jej wpisy trafiłam na Blog Basi cudownej kobiety, której życie nie oszczędzało i Staszka Naszego uroczego marudy. Potem trafiłam na blog Łukasza, który pokazuje nam świat umieszczając robiąc piękne zdjęcia. I tak powoli z dnia na dzień poznałam kogoś nowego i staliście się częścią mojego życia (przepraszam, że wszystkich Was nie wymieniłam imiennie, nie jesteście mniej ważni). Zakładając ten blog nie liczyłam na to że będę miała stałych czytelników, początkowo myślałam tych blogów jest miliony małe prawdopodobieństwo, że ktoś trafi na mój a jednak trafiliście. Bardzo się z tego cieszę jesteście. Mam nadzieję że moja przygoda z blogowaniem będzie trwała nadal, przy moim trybie pracy, będąc w domu czasami robię długie przerwy w pisaniu – wtedy swój czas poświęcam rodzinie, i czasem doba z krótka, jednak nie zapominam o Was.

Miłego pogodnego weekendu Wam życzę, wiem że w Polsce cmentarze zamknięte i wielu z Was smuci się z tego powodu, ja niestety jestem w Niemczech, wiec też nie mogę celebrować tego dnia tak jak to w zwyczaju. Najważniejsze to aby pamiętać o naszych zmarłych przez cały rok i cały rok dbać o groby. A gdyście wpadli na pomysł aby skoczyć przez cmentarny płot to pamiętajcie:

Zapomniało mi się jutro niedziela więc nie ma godzin dla seniorów.

Kolejny miesiąc za nami, za dwa miesiące Sylwester i powitamy Nowy Rok. Miejmy nadzieję, że będzie lepszy niż ten. A mnie pierwszy tydzień pracy minął nawet nie wiem kiedy. Życzę Wam miłego weekendu.

Reklama

8 myśli na temat “I dwa lata zleciały…

  1. Podejrzewam że nie jeden senior ma lepszą kondycję niż ja i przez płot przeskoczy 🙂 Urządzili nas nieźle… Sprowokowanie wielotysięcznych protestów im nie przeszkadzało, a zapalenie znicza w tak wielkie święto już tak… Wczoraj wieczorem na cmentarzach w mojej okolicy były tłumy…

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s