Dzisiaj mały jubileusz: 31 października 2018 dodałam pierwszy wpis : Początek .... . Było to zaledwie 7 zdań, ale od czegoś trzeba było zacząć. Potem już jakoś powoli zaczęłam się rozkręcać. Początkowo utworzyłam go na innej platformie, która z czasem została zamknięta więc chcąc kontynuować musiałam wybrać jakoś inną. Poprzednia platforma podawała kilka innych propozycji … Czytaj dalej I dwa lata zleciały…
Miesiąc: Październik 2020
Nie trzeba znać języka
żeby zrozumieć jeszcze żaden negatyw tak mnie nie ucieszył. HURA HURA HURA jestem uwolniona. Miłego weekendu.
Piątkowe wieści
Siedzę właśnie sama w domu, rodzina zdecydowała, że Fryderyka pojedzie dzisiaj do klubu seniora, więc ja mam luzy ale sama jestem nadal uziemiona. Za oknem mżawka, cała noc padało i pada dalej. Psa wypuściłam tylko na ogródek bo nie bardzo mi się uśmiecha spacerować w deszczu. Pobudka dzisiaj o 7, śniadanie a przed 8 Fritzie … Czytaj dalej Piątkowe wieści
I mamy czwartek
No to mamy czwartek a wyniku dalej nie ma, a ja czekam i czekam uziemiona w domu. Już coraz bardziej tracę nadzieje że będzie on dzisiaj jak nie będę miała do 15 muszę poprosić Juttę o kolejne zakupy. Trudno nic na to nie poradzę. Mój ślubny ma dzisiaj urodziny a za 6 dni Filip. Kolejny … Czytaj dalej I mamy czwartek
#Wybór.
Być może to co napisze będzie mało spójne i trochę zagmatwane, ale poczułam, że teraz właśnie w tej chwili muszę to napisać , wyrzucić to z siebie, wiec zaczęłam pisać. Jak już zapewne zauważyliście bardzo rzadko wypowiadam się na tematy polityczne oraz religijne. Uważam, że jest to bardzo osobista sprawa każdego z nas i nie … Czytaj dalej #Wybór.
Pierwsze dni po powrocie
Witacie, mam nadzieje, że troszczę się za mną stęskniliście :P. Postaram się wrócić do regularnego pisania może przez pierwsze dni nie będzie mi to wychodzić, ciężko wrócić jak się zrobiło długą przerwę. Wczoraj nadrobiłam zaległości w czytaniu Waszych postów chociaż pewnie jeszcze jakiś pominęłam oczywiście nie żebym nie chciała przeczytać, ale ostatnio przez kilka dni … Czytaj dalej Pierwsze dni po powrocie
Już tylko tydzień
Nie wiem od czego zacząć im dłużej się nie pisze tym trudniej, pewnie niektórzy z Was zastanawiają się co się ze mną dzieje, pisała codziennie albo prawie codziennie i nagle zniknęła, zero wpisów, zero komentarzy. Mam małego chwilowy spadek formy i szczerze nawet nie zaglądam na blogowisko. Mam nadzieje, że wkrótce to minie i wrócę … Czytaj dalej Już tylko tydzień
…. i czas ucieka
Codziennie obiecuję sobie, że dzisiaj usiądę i napisze i tak przekładam z dnia na dzień i coraz trudniej zebrać się do pisania. A planowałam że napiszę o tym i o tamtym i nie napisałam nic. Nawet ostatnio mało zaglądam a nie ukrywam że tęsknie i brak mi czytania i pisania. Może wreszcie się zmobilizuję. Ostatnio … Czytaj dalej …. i czas ucieka
Odpoczywam
Odpoczywam oczywiście na tyle na ile mogę sobie pozwolić, ale postanowiłam że czas najwyższy zacząć się regenerować, zafundować sobie trochę lenistwa i nabrać nowych sił na kolejny wyjazd. W poniedziałek minie trzy tygodnie jak jestem w domu. Dzisiaj musiałam włączyć komputer bo początek miesiąca opłaty trzeba porobić. Postanowiłam, że jak odpoczynek to odpoczynek nawet od … Czytaj dalej Odpoczywam