Ostatni tydzień, ostatnia nocka. Szalony, stresujący, zwariowany był ten tydzień. Od dwóch nocy praktycznie nie sypiam, zasnę i po chwili się budzę. Może dzisiejsza noc przed wyjazdem będzie lepsza. Pewnie zmęczenie i stres już swoje robi. Wczoraj byliśmy wszyscy u Britty i Christiana na grillu, jak zawsze było miło, chociaż ja już zmęczona i tylko myślałam o tym, żeby za dużo nie wciągali mnie do rozmowy, już mi się po prostu nie chce myśleć. Jak to mówią obecna ciałem nieobecna duchem. Britta już się ze mną rozliczyła wczoraj, zaskoczyłam się ponieważ jadę 2 dni wcześniej a zapłaciła mi za cały tydzień pracy, oczywiście powiedziałam, że to za dużo a ona na to : „Tak jest dobrze”. Podziękowałam i się ucieszyłam, poza tym dostałam jeszcze kartkę z podziękowaniem i tam dodatkowo symboliczną premię. To mnie całkowicie zaskoczyło. Jak zawsze ja z Fritzie pojechałyśmy wcześniej do domu a Kai przyszedł później. Na koniec Britta mnie wyściskała, podziękowała za wszystko z nadzieją, że tutaj wrócę. Takie mam plany mam nadzieję, że nic się nie wydarzy i wrócę. Jutro na dworzec odwozi mnie Kai.
Postanowiłam dzisiaj wstawić jeszcze kilka zdjęć z ostatnich dni:
Poranny spacer z Penny zaowocował spotkaniem z sarną (mam nadzieję że ją widać), a tam w oddali widać dwa spacerujące gąsiory.
Penny Lini
Penny będę za nią tęsknić – nigdy nie przepadałam na pudlami, ale jakoś z nią strasznie się zżyłam. Lini to pies Britty i Christiana również bardzo przyjaźnie nastawiony, duży pies niestety nie wiem jaka to rasa. Pozostałe zdjęcia to widok z tarasu, wyżej wspomnianych, ich dom stoi na górze wzgórza a w dole miasteczko.
Ostatnie zdjęcia ze spotkania z innymi polkami pracującymi jako opiekunki, z racji tego, że mam auto do dyspozycji spotkałyśmy u nich w miasteczku i pojechałyśmy nad jeziorko. Miło było spotkać koleżanki po fachu, posiedzieć i pogadać.
Do zobaczenia w Polsce. Pewnie odezwę się dopiero za kilka dni, postaram się chociaż napisać że dojechałam a może uda się zrobić jakieś fajne zdjęcia w drodze. Miłego wieczoru i pogodnej niedzieli. Ściskam. 🤗😗
Udanej podróży.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
tradycyjnie jak na razie nie dziękuję
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I posypały się premie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Docenili moją pracę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To wspaniały zaszczyt
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czuję się doceniona, to miłe jak ktoś potrafi docenić pracę innej osoby
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rzeczywiście
PolubieniePolubienie
Fajnie że Cię tam lubią i doceniają 🙂 Z większą przyjemnością pojedziesz tam następnym razem 🙂 Miłej niedzieli Ci życzę i czekam na pierwszy wpis z domu 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję na pewno dam znać jak dojadę i mam nadzieję że udam mi się dosyć szybko coś wstawiać na blog
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oby Ci ta podróż spokojnie i szybko minęła 🙂
PolubieniePolubienie
Widzisz, dobra praca jest doceniona. Jesteś świetna w tym co robisz to i premia idzie. Super ❤️
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję kochana, starałam się dobrze wykonać swoja pracę i zostałam doceniona
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dbaj o siebie, swoje emocje i czas przed Tobą.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myślę że wszystko wróci do normy jak już będę w domu, jeszcze tylko 2 godziny
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trzymam kciuki!
PolubieniePolubienie
Dbaj o siebie i o swoje zdrowie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję i wzajemnie
PolubieniePolubienie