Wreszcie doczekałam tego ostatniego tygodnia, dzisiaj dzień zleciał szybko bo miałam trochę zajęć. Fryderika była w klubie seniora, więc miałam sporo czasu na sprzątanie, zakupy i powoli zaczęłam się pakować. Jutro dzień już będzie bardziej monotonny bo cały spędzimy w domu. Zamówiłam dzisiaj bilet, więc miejsce w autokarze już pewne. Miałam pewne obawy jak tam … Czytaj dalej Ostatni poniedziałek