Dzisiaj byłyśmy na basenie, pobudka o 7 rano, poranna toaleta, śniadanie i o 8.30 wyjazd. Całe szczęście dzisiejszy dzisiejszy pobyt całkiem inny od poprzedniego, dzisiaj obyło się bez większych problemów, najgorsze tylko prysznic i ubranie się w suche ubrania. Około 11 wróciłyśmy do domu. Dobrze że wczoraj przygotowałam obiad, tylko dzisiaj ugotowałam ziemniaki a resztę … Czytaj dalej Chwila relaksu