No to mamy piątek

Wreszcie upragniony piątek, dzisiaj pół dnia mogę leniuchować. Przed 8 Fritzie pojechała, a jak wzięłam długi prysznic, umyłam włosy. Układają fryzurę spojrzałam w lustro i stwierdziłam, że nie jestem jeszcze taka paskudna, za tydzień stuknie mi 42 lata ale jeszcze nie mam aż tak dużo zmarszczek i ogólnie nie jest ze mną tak źle :P. Po całym fakcie stwierdziłam, że chyba nastój mi się poprawia i to co przygnębiające ukryło się gdzieś chwilowo bo w stanach dużego stresu i przygnębienia ciężko mi w ogóle spojrzeć w lustro a a co tu mówić żebym coś pozytywnego wyraziła na swój temat.

Oczywiście zaliczyłam spacer z Penny, myśle co tu by zrobić na obiad ale chyba nie będę się wiele wysilać skoro jedziemy dzisiaj do Britty a Fritzie zje obiad w klubie. Siedzę sobie teraz i ma sporo wolnego czasu, postanowiłam napisać bo potem mogę nie mieć czasu. Oczywiście odbyłam rozmowę z mamą i siostrą. Co tam jeszcze mój mąż uczy się gotować, zostali sami z Filipem bo teściowa na wsi u rodziny, wczoraj kupił świeża szynkę i schab dzisiaj miał się wziąć za gotowanie, ciekawe jak mu pójdzie. Wczoraj przyrządził filet z kurczaka w sosie z makaronem, mówi że Filipowi smakowało. Cieszę się niech się uczy może mnie trochę wyręczy w tym gotowaniu.

Zaczytałam się wczoraj wieczorem, przeglądając WordPress trafiłam na blog Romy Carlos , postanowiłam zajrzeć, zaczęłam czytać „12 postanowień” i tak mnie wciągnęła ta opowieść, przeczytałam wszystkie jakie ukazały się do tej pory i czekam na kolejny wpis.

Nie wiem czy już kiedyś o tym pisałam ale jakiś czas temu założyłam konto na Instagramie, oczywiście nie wrzucam tam codziennie swoich zdjęć, bo tego nie lubię mam może mam tam z 4 moje zdjęcia i kilka innych. Nie sądziłam, że tyle osób będzie mnie obserwować, a już na pewno nie spodziewałam się tego, że będę otrzymywać wiadomości od obcych facetów którzy będą chcieli mnie poznać, najśmieszniejsze jest to że wszyscy oni są z poza Polski najczęściej z USA a nawet trafił się jeden z Brazylii. Podobno każdy sposób dobry aby kogoś poznać, niestety często są rozczarowani, że nie jestem wolna i przeważnie na tym etapie kończy się nasza znajomość.

Dobra koniec na dzisiaj tym moich wywodów. Mam nadzieję że miło spędzicie weekend u mnie zapowiada się dosyć dobrze. Ściskam Was wszystkich i życzę dobrego na weekend idę się trochę ponudzić może znajdę jakiś fajny film. 🤗:)

Reklama

12 myśli na temat “No to mamy piątek

    1. Te zaglądanie w lustro to też powinno się Ciebie dotyczyć, moze wreszcie zabaczył być tego Stanisława którego ja widzę 🙂, a tego insta założyłam bo byłam ciekawa nie zagladam tam zbyt często

      Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s