Już widzę jak niektórzy z was mruczą pod nosem: A miała nie liczyć 😉 . Jednak to silniejsze, od czasu do czasu muszę jeszcze tylko w wspomnę, że w normalnym trybie pracy w następny wtorek jechałabym do domu. Dobra koniec tematu co zacznę przynudzać. Co tam nowego w ostatnich dwóch dniach: Po pierwsze miałam weekendowy … Czytaj dalej 5 zmienia się na 6