No to dzisiaj mamy wpis nr 250

Nie tak dawno temu pisałam ten specjalny wpis nr 200 o mojej siostrze a tu już dzisiaj mamy 250. No co prawda gdybym sumiennie pisała każdego dnia to było by ich jeszcze więcej, ale sam fakt że jeszcze piszę, a Wy czytacie jest dla mnie radością i sukcesem. Co by tu napisać z okazji tego kolejnego jubileuszu. Dzisiaj nic ciekawego się nie wydarzyło, więc nie mam za bardzo tematu do napisania. Dzisiaj taki zwykły dzień, spędziłyśmy razem, jutro jedziemy na zakupy. Wczorajszy wieczór był przyjemnie chłodny i w pokoju się wychłodziło, dzisiejszy ranek też przywitał chłodem ale już około południa wyjrzało słońce i zaczęło się robić ciepło, nie jest jeszcze tak upalnie jak dwa dni wcześniej bo wiaterek chłodny powiewa ale podobno nadchodzi kolejna fala upałów. Chyba dzisiaj nie dokończę tego wpisu bo ma co chwila mi ktoś przeszkadza a to telefon dzwoni a to ktoś piszę.

Chwilowo wróciłam i nikt mnie nie zaczepia, ale to co chciałam napisać umknęło mi z głowy. Moja Pani już się wyspała, ubrała się i poszła na dół za chwilę oznajmiła, że ona idzie z psem na spacer. Musiałam jej wytłumaczyć, że jest wieczór teraz idzie się spać, może oglądać tv jak chce, poszła oglądać ciekawe jak długo będzie siedziała. Dobrze że w drzwiach wyjściowych blokada i ona nie umie otworzyć.

Czekam na jutrzejszy dzień. Dobrej nocki.

Reklama