Tak dobrnęłam do kolejnego piątku po weekendzie 2 tygodnie będą z głowy. Kai już jest więc mam wieczór wolny. Podejrzewam, że dzisiaj Fryderyka za długo nie będzie siedziała i dosyć szybko pójdzie spać. Wczoraj poszła do siebie po kolacji ale już po godzinie była wyspana siedziała do 12 w nocy musiałam jej wytłumaczyć, że jest … Czytaj dalej I mamy piątek