Niedzielne lenistwo

Wstałam krótko po 7, przygotowałam kawę i śniadanie dla Frezie. Wczoraj Kai z mamą siedzieli dosyć długo a mimo to moja Pani wstała około 7:30. Zjadłyśmy śniadanie i poszłyśmy oglądać tv. Kai lubi sobie pospać więc wstał dopiero po 10 w między czasie odwiedziła na Britta, ja wy tym czasie poszłam na spacer z psem i przygotowałam obiad. Kai pojechał około 12. My zjadłyśmy obiad i moja Pani poszła na drzemkę ciekawe o której wstanie, później się trochę pokręcimy, kolacja i znowu wolne a jutro znowu jedzie do klubu seniora. Ja na jutro umówiłam się z Juttą na większe zakupy, samochodem łatwiej, nie będę musiała dźwigać. Kai namawia mnie abym jeździła babki autem, jak mam czas wolny, trochę się boję, mam prawo jazdy 14 lat ale inaczej jeździ się swoim autem inaczej obcym i jeszcze na dodatek nie znam okolicy. No, ale zobaczymy może nabiorę odwagi dla mnie to też była by fajna sprawa bo mogłabym trochę pozwiedzać. Np. wczoraj miałam prawie 6 godzin wolne w takim czasie mogła bym sobie zwiedzić okolicę. Chyba obejrzę jakiś film trzeba jakoś zająć czas wolny. Miłego popołudnia 😗🤗😀

Reklama