Witajcie,
pewnie nie którzy z Was, zastanawiają się co się ze mną dzieje (a może wręcz odwrotnie cieszycie się, że się nie pokazuję :P), mam jednak nadzieję chociaż trochę za mną tęsknicie. Dzisiaj napisze tylko krótko i postaram się powoli wracać do pisania. Maj tego roku był dla mnie bardzo ciężkim miesiącem głównie odbił się na mojej psychice, przez pewien okres czasu starałam się funkcjonować w miarę normalnie, ale jak już wróciłam do domu to dopiero dopadł mnie „dołek”. Wyjątkowo długo mnie przymało, dopiero teraz zaczynam czuć się lepiej. Dodatkowym obciążeniem było zmęczenie fizyczne wynikające z braku snu. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej.
Pogrzeb mojej Marlene odbędzie się 12 czerwca o godzinie 12.20.
Znalazłam już nową pracę w Niemczech w okolicach Saarbrücken, do Pani 79 lat, kobietka jeszcze całkowicie sprawna fizycznie, początkująca demencja wraz z Panią będę miała do opieki pudelka. Planowany wyjazd 14 lipca, ale prawdopodobnie będzie wyjazd przesunięty o 2 tygodnie ze względu na moje terminy wizyt u stomatologa.
Odezwę się wkrótce, mam zaległości w czytaniu waszych postów koniecznie muszę nadrobić.
Miłego popołudnia.
To szybko znalazłaś nową pracodawczynie 👍
PolubieniePolubienie
Ofert jest dużo tylko jak szukałam sprawdzonego miejsca i akurat się udało bo mamy koleżanka potrzebuje zmienniczki
PolubieniePolubienie
Rozumiem👍
PolubieniePolubienie
Ciekawi mnie jaka osoba jest twoja nowa podopieczna. Czy typ spokojny czy wręcz przeciwnie…
PolubieniePolubienie
Jeszcze nie wiem okaże się jak pojadę i ją poznam, pracę mam jako zmienniczka mojej mamy koleżanki, rozmawiałam z nią przez telefon mówiła że Pani bardzo miła, elegancja, bardzo samodzielna jeszcze mam nadzieję że będzie dobrze
PolubieniePolubienie
Tego Ci życzę, by było dobrze! Trzymaj się 👍
PolubieniePolubienie
😘
PolubieniePolubienie
Naprawdę bardzo mi przykro. Znam te dołki aż za dobrze i choć częściowo rozumiem co przeżywasz 😦 Sam, odkąd musiałem odstawić leki, znowu wpadłem w dół, choć staram sie przed ludźmi na blogu to ukrywać. Wierzę w Ciebie, wierzę że dasz radę i całym sercem trzymam kciuki!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję i ja za Ciebie też trzymam kciuki. Dasz radę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Czemu pogrzeb tak późno? W Niemczech to norma że tak długo trzyma sie zwłoki?
PolubieniePolubienie
W dużych miastach tak bywa, że czeka się na pogrzeb około 2 tygodni a nawet podobno i dłużej. Z naszą Marlene mogło to także być spowodowane tym, że miała robioną sekcję zwłok ale to cała historia, którą na pewno opiszę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sekcja zwłok u tak starej osoby? Cóż, czekam na wpis w takim razie.
PolubieniePolubienie
Postaram się napisać jutro ten post
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Odpocznij kochana. Poczekamy spokojnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Powoli dzisiaj nadrabiam czytanie Waszych wpisów i chcę powoli wrócić bo mi tęskno za Wami
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękujemy Dorotko. Jesteśmy z Tobą, każdy z nas
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wszystko wymaga czasu. Powoli, powoli się normuje. Oby wszystko Ci się ułożyło po Twojej myśli. Póki co odrobina odpoczynku dobrze Ci zrobi.
PolubieniePolubienie