Ostatnia sobota miesiąca

Sobota jak sobota bez żadnych rewelacji, obudziłam się dzisiaj już o 7.00, ale nie chciało mi się wstać więc leżałam jeszcze do 8. Wszyscy jeszcze spali, lubię taki czas bo mogę poczytać i nikt mi nie przeszkadza. Jak już wszyscy wstaliśmy z łóżek, to zajęliśmy się tym co w każdą sobotę, czyli sprzątanie, gotowanie, zakupy … Czytaj dalej Ostatnia sobota miesiąca

Reklama