W razie gdybyście się o mnie martwili to żyję i wszystko u mnie ok. Po prostu obsesyjnie wciągnęłam się w oglądanie Chicago PD jestem już w połowie sezonu 6 więc znając siebie do poniedziałku obejrzę do końca tzn. do obecnych odcinków i na pewno będę miała więcej czasu, a że serial jest z napisami, bo w Polsce dopiero pokazują sezon 1, nie znając dobrze języka angielskiego muszę się skupić na napisach, a to wiąże się z tym że nie mam czasu na nic innego bo wpatruję się w ekran, jak oglądam w wersji polskiej to jeszcze zawsze dodatkowo coś robię. Tak już moja natura że jak coś mnie wciągnie to koniec będę oglądać aż skończę z książkami mam tak samo jak mnie wciągnie to potrafię czytać nawet cała nocy byle skończyć.
Po za tym u mnie nic ciekawego dni lecą jeden za drugim, już dwa tygodnie z głowy, niestety pogoda nadal deszczowa, nawet za wiele nie wychodzę bo gdzie mam chodzić w deszcz. Z moją podopieczna jak na razie (odpukać) w miarę dobrze, nie ma jakiś większych dolegliwości całe szczęście jak na razie unormowała się sprawa z wymiotami.
Miłego weekendu…
Nie kojarzę tego serialu… No ale Ty oglądasz w Niemczech 🙂 Dwa tygodnie zleciało nie wiadomo kiedy, to i reszta zleci 🙂 Grunt że masz czym zająć myśli 🙂 Trzymaj się cieplutko 🙂
PolubieniePolubienie
Byłbym zapomniał, miłego i przede wszystkim spokojnego weekendu Ci życzę 🙂
PolubieniePolubienie
Oglądaj i odpoczywaj… Miłego
PolubieniePolubienie