U mnie nic specjalnego, sytuacja w miarę się unormowała. Pogoda u mnie typowo jesienna, w ciągu dnia przelotne deszcze, trochę słońca, dosyć śliny wiatr. Teraz na koniec dnia przywiało oberwanie chmury, ale już przechodzi. Ja już dzisiaj prawie koniec pracy jeszcze tylko leki na noc i wolne. Jakaś jestem rozstrojona dzisiaj może dlatego, że moja … Czytaj dalej Taka sobie sobota