Czas tak szybko biegnie, że nim się dobrze obejrzałam czas urlopu się skończył i znowu jestem w pracy. Tym razem pracuję 45 dni wyjątkowo ponieważ w normalnym przypadku dzień wymiany przypadł by nam na dzień 1 listopada, na początku planowałam być dwa dni krócej, ale potem stwierdziłyśmy z mamą, że jednak lepiej pojechać 3 dni … Czytaj dalej Wracam…