Trochę chłodniej

Wreszcie trochę chłodniej pogoda się zlitowała i od wczoraj 10 stopni na termometrze mniej. Trochę popadało i jest czym oddychać. W mieszkaniu niestety jeszcze potrzeba pewnie kilku dni zanim się trochę ochłodzi. Mam nadzieję, że będzie jeszcze ciepło, ale nie tak upalnie.

Noc z 27/28 lipca minęła spokojnie, o dziwo moja podopieczna spała cała noc jak zasnęła o 21 spała do 6,30 to już się trochę można wyspać za to dzisiaj odwala cyki woła co pięć minut już mam dosyć, ile można wytrzymać. Woła HALO HALO HALO jak pójdę zapytać co potrzebuje to mówi, że nic nie potrzebuje, więc ja wracam do swojego pokoju zdarzę się położyć do łóżka za 5 minut woła ELA ELA ELA ELA jakoś tym razem nie może przyswoić tego, że jestem Dora a Ela to moja mama no, ale jak zwał tak zwał, wstaję idę ponowie no i co oczywiście nic nie potrzebuje. Kolejny raz wracam do siebie, mija kolejne 5 minut zaczyna ELA ELA ELA ja nie reaguje wiem że i tak nic nie potrzebuje woła dalej ELA ELA …. Ja nic zaczyna wołać PETRA PETRA …. ja nadal nic, więc zaczyna wołać DORA DORA DORA coraz głośniej, więc nie wytrzymuje wstaje i idę do niej oczywiście jaka reakcja ona nic nie potrzebuje i tak potrafi cała noc można się wykończyć. Dwie poprzednie nocki właśnie takie były, wczorajsza przespała chyba już była zmęczona a dzisiaj robi to samo czyli woła co chwila. Dobrze że już tylko 11 dni, jakoś wytrzymam, ale aż mi żal mojej mamy bo nie wiem jak długo da radę jak ona będzie takie cyrki w nocy robić. Najgorsze to ,że dostaje leki wyciszające i wieczorem tabletki na spanie i wcześniej działały a teraz chyba nie działają. Modlę się o cierpliwość bo już mnie zaczyna nosić a że moje nerwy potrafią zawieść to boję się o swoje zdrowie psychiczne. Oby do przodu i niej już wreszcie zaśnie oby nocka była przespana. Dobrej nocki.:)

Reklama

Jedna myśl na temat “Trochę chłodniej

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s