Wreszcie słońce

Po wielu tygodniach brzydkiej pogody wreszcie dzisiaj zaświeciło słońce. Wczoraj było jeszcze trochę padało, ale już można było spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu.Pojechaliśmy całą rodzinką do kuzynki i kuzyna. Mieszkają oni około 15 km od naszego miasta w małej malowniczej wsi. Miło spędziliśmy czas, Pozazdrościłam 365 dni w obiektywie LG pięknych zdjęć i cyknełam kilka fotek moim telefonem.

Niestety nie zdąrzyłam uszyć jeszcze zadnego ciuszka, szyłam poduszki na krzesła i ławkę do ogródka, na dzisiaj zaplanowaliśmy grill u nas z okazji urodzin naszej Kasieński – sąsiadki mojej fryzjerki. Trochę baliśmy się, że pogoda nie dopisze, ale całe szczęście dopisała. Grzesiek z Rafałem (mój mąż i Kasi)już po woli działają rozpalili, przygotowuja kiełbaski, kaszankę i inne jedzonko. Kasia jeszcze tworzy jaką sałatkę, a ja znalazłam chwilę czasu żeby napisać. Na 18 mąją przyjść inni zaproszeni goście.

Drodzy moi życzę Wam wspaniałego weekendu mam nadzieję, że także pogoda u Was ładna bez deszczu i burzy. Pozdrawiam 🙂

Reklama

4 myśli na temat “Wreszcie słońce

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s