Dzisiaj nic szczególnego się nie wydarzyło, zaczęłam testować nową maszynę jak na razie jeszcze muszę się troszkę poduczyć działa całkiem inaczej niż taka tradycyjna. Więc trzeba będzie trochę poczekać na konkretne efekty. Tak po za tym to byłam dzisiaj dobrą żoną i rano wstałam zrobić mężowi kanapki do pracy. A niech się chłop cieszy, że … Czytaj dalej Zwykły dzień