Jestem w pracy niespełna tydzień, a dzisiaj już było piewsze spięcie. Dziwnym trafem często takie spięcia są w dniu gdy przychodzi do nas siostra zakonna. Moja podopieczna jest katoliczką, w młodości bardzo chciała zostać zakonnicą uczyła się w szkole prowadzonej przez siostry zakonne, jednak w rezultacie zakonnicą nie została. Ma wielki sentyment do zakonnic z kilkoma utrzymuje kontakt. Jedna z sióstr Helena przychodzi do nas 1-2 razy w miesiacu z komunią. Bardzo miła i sympatyczna, bardzo cierpliwa i życzliwa osoba. Nie wiem dlaczego, zawsze po komunii mojej podopiecznej „odbija” czepia się o byle co to co rano było dobrze już popołudniu jest żle. Tak kiedyś z mama rozmawiałam, że chyba ta nasza Merlene to nie jest dobrym człowiekiem, słuchając jej opowieści z młodości, a także historii, o których mówią jej bratanice tak można wywnioskować. Może dlatego w dzień gdy przyjmuje komunię tak żle się zachowuje może to wyzwala w niej zamiast dobrych złe emocje. Kurcze nie wiem, ale powtarza się to cyklicznie więc chyba coś jest na rzeczy.
Pierwsze spięcie
Napisane przez dotka40
Cały czas uczę się siebie. Staram się być sobą. Jak każdy człowiek jestem skomplikowana. Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest dotka40
Opublikowano
Rzeczywiście tajemnicze. powinno być odwrotnie. Z ciałem Chrystusa w sobie stajem się cisi jak baranki. Dziwne, naprawdę dziwne. schodź jej wtedy z drogi.
PolubieniePolubienie
To bardzo dziwna kobieta, ale daje rade już ją znam wiem jak z nią postępować
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hi hi rozpoznałaś „przeciwnika”. To wiesz na czym stoisz.
PolubieniePolubienie
Cieszę się, że znalazłam tu Ciebie, czy też Ty mnie!! Ładnie szczerze piszesz.
PolubieniePolubienie
Dziękuję, ja dopiero zaczęłam czytać Twojego bloga wpis Pauliny mnie do tego zachęcił, to co już przeczytałam też mnie bardzo poruszyło, czasami chciałoby się skomentować, ale nie wszystko da się wyrazić słowami. Na pewno będę czytała dalej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Komentuj kochana, tak jak poczujesz, to cenne dla mnie. Jak poczytasz komentarze pod postami to zobaczysz, że nawet, jak ktoś zjedzie mnie wyzwie od wariatek, co maja się leczyć nie oddaje tym samym. Ludzie są różnie. jedni mocniej emocjonalni i z małą dozą zrozumienia, dobrej woli ale większość to po prostu życzliwi ludzie.
PolubieniePolubienie