Siedze już w busie teraz jakieś 16 godzin jazdy i będę już w domu. Milam dzisiaj śmieszne zdarzenie. Poprzednim razem jak przyjechałam do Dusseldorf z dworca do miejsca pracy jechałam taxi kierowca była starsza Pani, nie była zbyt uprzejma, może uprzedzona do obcokrajowców miała problem z adresem, ogólnie poprostu niemiła. Wysiadlam pod domem, mama jak zawsze po mnie wyszła powiedziałam jej, że ale ta kobieta byłam niemiła. Mama na to prawdopodobieństwo że trafisz na nią ponownie w tak dużym mieście jest prawie niemożliwe. Jak się dzisiaj zszokowalam schodze na dół pomoc mamie z walizka i kto ją przywiózł ? Oczywiście moja niemiła Pani, ale się z mamą potem uśmiałyśmy, że jednak w tak dużym mieście a jednak …
Jadę do domu
Napisane przez dotka40
Cały czas uczę się siebie. Staram się być sobą. Jak każdy człowiek jestem skomplikowana. Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest dotka40
Opublikowano