Z bólem zęba

Z moim mężem to już zawsze tak jest, że jak go boli ząb to czeka do ostatniej chwili. Przed weselem kuzynki mojej, jego przed imprezą sylwestrową, wolną sobotą itp. No i oczywiście co dzisiaj go tak już bolał, że oczywiście “umierał”. Mieszkamy w niewielkim mieście wszystko pozamykane, szukamy ratunku on na miejscu ja będą zagranicą. “Wujek Google” wszystko wie na pewno coś zaradzi oczywiście dałam też post na fb na pewno ktoś już był w podobnej sytuacji. Obszukałam wszystkie gabinety lekarskie w mieście a nawet w odległości ok. 50 km od naszego miasta, większość zamknięta lub czynne 12 – 13 nie ma możliwości tak szybkiego dojazdu. Patrzę na fb koleżanka wystawiła wiadomość, że jest u nas w mieścinie Pogotowie Stomatologiczne całkiem niedaleko od nas, więc dzwonię do męża, pojechał umówili mu wizytę za 2 godziny, wrócił do domu zadowolony, że się udało oczywiście co nie zapytał o cenę. Patrzę na fb inna znajoma dodała komentarz “ zapłaciłam tam 750 zł z wyrwanie 5 na dole bez żadnych dodatkowych usług zwykłe rwanie”. Spanikowana dzwonię do męża, dzwoń zapytaj się ile to będzie kosztowało znajoma zapłaciła 750 zł to prawie  ⅓ miesięcznej wypłaty człowieku ja chyba zaraz zejdę na zawał. Zadzwonił został dostał taką odpowiedź: jak tylko rwanie nie trzeba będzie robić zdjęcia, rozcinania max 300 zł. Dobra mówię jakoś to przeżyję niech już idzie przecież “umiera z bólu”. Pojechał dali 5 zastrzyków, wyrwali zrobili ozonowanie, Pan stomatolog go podliczył i ile zapłacił jak myślicie tylko 600 zł. Ale oszuści, normalnie głowa mi rozbolała, szkoda gadać……….

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s